niedziela, 18 października 2009

Januszom stuknęło już 10...

---

Skończyło się lato i przeminął wrzesień...
Ale za to Januszom stuknęło dziś 10!

A ponieważ to przesąd obstawać przy siątkach,
Nie pociągnę tu dalej dziesiątego wątka.

Zamiast tego rozpatrzę (nim naleją Pepsi)
Sprawę poważniejszą: polski (anty)seksizm.

Bo jakże tu uzgodnić z moją wolną duszą,
Że (zgodnie z obyczajem) "stuknęło Januszom"?

Więc skoro mamy teraz braterstwo i równość,
To czemu "Janusz" – wszystko, A "Małgosia" ... wno?

(A tak już w nawiasie: czy to nie jest draństwo,
Że mamy "braterstwo", ale nie "siostrzaństwo"?).

Uwzględniwszy powyższe, jak w starych powieściach,
Życzymy dziś Małgosiom dalszych latek dzieścia!

WS & DS

18/10/2009

sobota, 10 października 2009

Szesnaste kuplety

---

To szesnasty już jest raz!
Raz szesnasty, proszę was

Chodzi Marta swoje ob
(Tak rozdzieliłby to Szkop)

Urodziny w chłodny czas.
(Czeski nadał to rozhlas!).

Więc Wuj Chłodek, jak co rok,
Znowu upić chce się w Stock.

Ciocia Danka jęła myć
Swoją dentystyczną nić.

Na tej nici zwisną wnet
Trzy rodzaje pysznych fet,

Które wraz z wierszykiem tym
Jubilatce oddałbym.

(Gdyby nici łykał komp
Tak jak tuzin głodnych gąb).

Trudna rada; będzie ser
Kiedy indziej (chcesz, to wier :-).

A na razie kuplet ten
Na spokojny przyjmij sen.

Niechaj Cię odleci spleen!
Śpij spokojnie, sweet sixteen!

17.10.2006