czwartek, 26 listopada 2020

Jak mnie nie będzie


Gdy wstałem rano, jak co dnia,
I zległem na swojej grzędzie,
Naszła mnie znana melodia:
Co będzie, jak mnie nie będzie?

Bo jeśli wziąć na logikę,
(Logika jest dobra dla zdrowia)
To będzie... dokładnie jak było.
Jak było... minus Sobkowiak.

Zostaną paputki, skarpety,
Flanele, galoty i pludry,
Piżamy, poduszki i bety...
Lecz wszystko to bez łachudry.

Papierów trochę i książek...
(Pojemnik niebieski to będzie).
Okruchy na stole i może
Śrubokręt, plus inne narzędzie.

Dysk jeszcze (twardy) w laptopie,
I plików kilkaset na chmurze,
I to już właściwie jest wszystko...
(Choć mógłbym wyliczać ciut dłużej).

Więc myślę sobie, że będzie
Mniej więcej tak, jak już było.
Tak ludzkie życie się przędzie.
To dobrze. To mądrze. To miło.

poniedziałek, 23 listopada 2020

Wesoła jest zima staruszka



Listopad... Już z brzozy spadł ostatni liść...
Trzeba mi się spakować i prosto w zimę iść.

I smutno mi i ciężko, bo bardzo lubię jesień.
(Nad pluchy listopada przedkładam jednak wrzesień.)

Więc zbieram swe manatki i termos mój z herbatą,
Bo zimą, gdy przymrozi, to warto coś mieć na to.

A zima, jak to zima, ma również swe uroki.
Ma skrzące się bałwany i czarno-białe sroki.

Lodowe ma ślizgawki - dla dziadka jak w sam raz!
Więc dziadek się poślizgnie! Spaß będzie, proszę was!

Na drzewach kiście śniegu czekają, żeby spaść...
Gdy dziadek pod nie wejdzie.. O, kurwa jego maść!

A jakie to dopiero wesołe są heheszki,
Gdy dziadek, w swym zapale, na bitwę trafi. W śnieżki!

A jedna z nich - Śnieżynka - przyjedzie z Dziadkiem Mrozem. 
Prezenty ci przywiozą swym skrzącym się powozem.

Na widok tej Śnieżynki wnet zadrży ci obrączka...
Gdy ona, znad dekoltu, wyszepcze: Cнегурочка :-)

Ma zima swe radości! Ma zima swe rozkosze...
Lecz... Mówiąc całkiem szczerze, to zimy ja nie znoszę!


Uroniny Janusza, 21/11/2020