sobota, 25 października 2008

Rozmyślania na osiemnastkę

---

Dlaczego właśnie osiemnaście?
Dlaczego ten, nie inny, wiek?
Czy odtąd już się widzi jaśniej?
Czy odtąd mądrym jest już człek?

Czemu egzamin dojrzałości?
Czym jest dojrzałość? Kto to wie?
Jak długo trzeba w życiu pościć,
By myśleć dobrze, a nie źle?

Czy można stać się, zamiast stawać?
Jak wielki jest ten w czasie punkt,
Gdy (nagle ?) zacznie nam się zdawać,
Że miałki był wcześniejszy bunt?

I ile książek zamknąć trzeba,
Żeby zrozumieć, jak Pascal*,
Że pełnej wiedzy nigdzie nie ma,
A znów z niewiedzy -- tylko żal...

Czy to nie czas, w te urodziny
Napisać swój ostatni wiersz?
Niech rzuci kamień, kto bez winy...
Jak walczyć z winą wszak już wiesz.

Wiersze pisz zawsze. Punkt rozciągnij,
By zmieścił się w nim wieczny maj.
Tych przeczytanych nie licz ksiąg, i...
Powtórz za Goethem: "Chwilo, trwaj!".

-----------------------------------------------

* "Nie wiem, kto mnie wydał na świat,
czym jest świat, czym ja sam,
żyję w okropnej niewiedzy wszystkich rzeczy"
(Pascal: Myśli)

Dla Marty N od Wujka Ch

17.10.2008

Brak komentarzy: