niedziela, 21 października 2012

Ze spuszczoną głową, powoli...


---

Ze spuszczoną głową, powoli,
Idzie uczeń do szkolnej niewoli...

Mija korty, mija puste boiska,
A ponad nim złota jesień polska.

Uczniu drogi! Mój uczniu niebogi!
Jakże wolno cię niosą dziś nogi...

Jakże ciężka jest dzisiaj twa głowa...
Nigdzie, nijak nie możesz się schować..

Nikt i nic ci dziś nie pomoże...
Ukróć ucznia niedolę, o Boże!

(14/10/2012)

Brak komentarzy: