poniedziałek, 7 stycznia 2008

Koniec sielanki

---
A byli tak długo sami
Że jeszcze się nie poznali dość
I nie dość nacieszyli sobą

A byli tak długo sami
Że nauczyli się nieść nawzajem
I wzajem figle płatać

A byli tak długo sami
Że wyobrazić sobie nie mogli
Że może być inaczej

Teraz wiatr boleśnie rani sobie gładkie ramiona o krawędzie dachów

Teraz chmury rozmazgują na swej twarzy brudne połacie dymu

(8.01.1974)

Brak komentarzy: