piątek, 11 stycznia 2008

Sweet sixteen

---
Dziś znika melancholia, ulatnia się spleen,
Bo Marta wkroczyła dziś w swój sweet sixteen.

Więc choć do pełnolecia zostały jej trzy,
Od dziś wolno mieć jej te niegrzeczne sny.

I choćby zrzędziła jej znów Ciotka Zocha,
Dziś może się Marta legalnie zakochać.

Nie sięgną od dziś jej dzieciaki do pięt,
Bo Marta wkroczyła w swój age of consent.

Gratulacje przesyła jeden Chłodek -- Wuj...
(Jakże czas ten leci, o Boże ty mój!).

(16.10.2005)

Brak komentarzy: